To już chyba przedostatnia odsłona drugiego obrazka z zestawu Kalendarz przyrody.
Odsłonę 4 zakończyłam na takim etapie (TUTAJ)- dla przypomnienia fotka.
Najpierw pojawiły się gołe, zimowe gałązki.
I na tym kończę piątą odsłonę.
Moje robótki - blog o wyszywaniu, szydełkowaniu, papierowej wiklinie, kartkach okolicznościowych oraz o ogródku i urokach natury.
Czekam niecierpliwie na efekt końcowy, na pewno będzie piękny.
OdpowiedzUsuńSerdeczności - Małgosia X
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńPowoli zbliżam się do końca. :)
Pozdrawiam ciepło.
Coraz piękniejszy, deszczowe dni podgoniły nam robotki ale takiego zimna w sierpniu nie pamiętam.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńOstatnie lata dawały nam do wiwatu z upałami, więc teraz jesteśmy zaskoczeni.
Pozdrawiam ciepło.
Dużo xxx przybyło, już jest ładnie :). Ja też deszczową aurę wykorzystałam na robótk i:).
OdpowiedzUsuńUściski!
Wielkie Małe Pasje - dziękuję :)
UsuńU mnie tak padało z krótkimi przerwami, że nawet na spacer nie dało się wyjść.
Pozdrawiam ciepło.
świetne są te kolory.
OdpowiedzUsuńElu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Widać coraz więcej, będzie pięknie!
OdpowiedzUsuńLeacathy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Będzie śliczny obrazeczek. Ja ostatnio niestety pauzuje w robótkach 😒
OdpowiedzUsuńNinko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.