środa, 11 grudnia 2024

Pory roku - zima - odsłona 1

Było to na przełomie sierpnia i września - wspomnienia.

28 sierpnia, po skończeniu haftowana jesieni (pisałam TUTAJ), zaczęłam wyszywać zimę.

31 sierpnia miałam już wyszyty pierwszy fragment.
Dobrze, że dni było dość jasne, bo odcienie kolorów są bardzo zbliżone i te ciemne i te jasne szarości. 


Po dwóch dniach (2 września) miałam już prawie całą tę część, a do wyszycia pozostało tylko niebo i kolor biały.


Kolor biały najczęściej wyszywam na zakończenie całej pracy lub dużego jej fragmentu.
Tak też było tym razem i biała mulina poszła w ruch na koniec haftowania tej części obrazka - 3 września


Na tym zakończyłam pierwszy fragment obrazka i kończę tę część wspomnień.
Ciąg dalszy wspomnień już niebawem - w następnej odsłonie.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

22 komentarze:

  1. Zima na obrazku dosyć mroźna przy tak błękitnym niebie, piekny, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Na obrazku wygląda na mroźną zimę.
      Pozdrawiam ciepło.,

      Usuń
  2. Taka trochę mroczna zima. Ale może tylko na początku 🤔 Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeanette - dziękuję :)
      Już niebawem przekonasz się jaka jest ta zima.
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. Ładne są te Twoje haftowane obrazki, czekam na całość i wszystkie razem :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anko - dziękuję :)
      Jeszcze chwila, a doczekasz się. :)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  4. Piękna będzie zima. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna praca, bardzo ciężka do wyszycia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ zimowo, niczym u mnie za oknem dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - dziękuję :)
      U mnie szaro i ciemno, i mokro.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Ciekawie się zapowiada (jak każdy z tej serii). Rzeczywiście trzeba mieć dobre oczy i światło do tych odcieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agaja - dziękuję :)
      Moje oczy mają wsparcie okularowe. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  8. podziwiam, bo zestaw kolorów rzeczywiście zbliżony, a to do najłatwiejszych nie należy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - dziękuję :)
      Wyszywałam w sierpniu i we wrześniu, gdy światła dziennego było więcej.
      Teraz tego światła jest przez chwilkę, a potem tylko sztuczne, a przy sztucznym odcienie mieszają się.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Agatek - dziękuję :)
      To są wspomnienia, ale fakt wyszywanie szło mi dość fajnie.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
    2. Wiem, ale tempo haftu imponujące :)

      Usuń
    3. Agatek - pogoda była, jaka była, więcej siedzenia w domu i słuchania audiobooków, to i haftowania przybywało.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  10. Ten obrazek chyba będzie najbardziej zjawiskowy. Kocham zimę, a tutaj jest przedstawiona szałowo i tak realnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leacathy - dziękuję :)
      Ja zimę lubię właśnie na obrazkach i przez okno. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń