sobota, 27 marca 2010

Jeszcze trochę o kartkach matematycznych

Zrobiłam kilka kartek z matematycznym haftem.

Do ich wykonania wykorzystałam trzy schematy plus wybrane z całości.
Chodzi mi o pokazanie, że jeden wzór można wykonać na kilka sposobów i uzyskać różne efekty.

Wzór ma być inspiracją, a przez dodanie czegoś, bądź wprowadzenie niewielkich zmian ma dać nowe, ciekawe efekty.

Osoby początkujące powiedzą: "ja nie potrafię", a ja zapytam: "a próbowałaś?"

Ja często robię tak, że pierwszą pracę (jeśli jest to dla mnie nowość) wykonuję dokładnie według schematu, a w następnych staram się nieco zmieniać.
W przypadku tych kartek, zmiany mogą dotyczyć kolejności prowadzenia nitek, ich kolorystyki, koloru tła i sposobu wykończenia.
Pomysłów może być mnóstwo - tyle, ile osób podejmie wykonanie takich kartek.

Cała frajda polega na zabawie z kolorami i sposobem prowadzenia nitek oraz na nieodpartej ciekawości - co z tego wyjdzie?
Emocje przybierają na sile wraz ze zbliżaniem się do ukończenia robótki według nowego pomysłu.

Przykład 1 - schemat zająca

W jednym przypadku - zając został wyszyty dokładnie według schematu z kwiatkiem.
W drugim przypadku - zając (odwrócony) wyszyty jest na osobnej kartce i podklejony pod stronę tytułową z wyciętym otworem jajowym.
W obu przypadkach, wyszywanie trzeba podkleić kartką, by ukryć lewą stronę szycia.


Przykład 2 - schemat kurczaczka

W jednym przypadku wyszyłam dokładnie według schematu - może zastosowałam nieco inną kolorystykę.
W drugim przypadku z jaja zrobiła się kępka trawy, a wyszywanka wykonana została na dodatkowej kartce, którą podkleiłam pod stronę tytułową z wyciętym otworem jajowym.


W trzecim przypadku, prowadzenie nitki w kurczaczku jest trochę inna niż zakłada schemat.
Wyszywanie wykonałam na dodatkowej kartce i po ozdobnym przycięciu brzegów, nakleiłam na stronę tytułową kartki.


Przykład 3 - schemat koszyczka

W tym schemacie zmieniłam jedynie kolorystykę, ale idąc za myślą wykonania powyższej kartki, wyszywankę z ozdobnie przyciętymi bokami nakleiłam na stronę tytułową kartki.


Przykład 4 - dowolne małe schemaciki 


Połączyłam dwa pomysły.
1. Wycięłam jajowy otwór w tytułowej stronie i obszyłam go sposobem zbliżonym do wyszywania koszyczka.
2. Na osobnych kartkach, wyszyłam małe kurczaczki (wybrane z innych schematów) i kartki podkleiłam pod stronę tytułową.


Sposób wykończenia, to pomysł wpadający w danej chwili.
Gdybym miała te same kartki wykończać jeszcze raz, zapewne zrobiłabym to trochę inaczej.

Kartki robiło się wspaniale - przy każdej było sporo dobrej zabawy.
Matematyczną technikę wykonywania kartek wprowadzę chyba na stałe :)

Schematy są ogólnodostępne na wielu stronach, na które można trafić po wpisaniu do wyszukiwarki słów związanych z haftem matematycznym.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    anetakam0
    2010/03/27 12:33:53
    Cudeńka tworzysz
    Też koleżankom powtarzałam bezskutecznie, że haft matematyczny jest prosty - uczniowie mi uwierzyli i kilka dziewczynek (V i IV klasa SP) wyszywa ta techniką i nawet własne wzorki tworzą, ... a koleżanki - no cóż - przywlokłam warsztacik do pracy - posadziłam niedowiarki i pokazałam, że w 10 minutek można cudo stworzyć :)
    -
    janola
    2010/03/27 14:01:28
    Piękne! Próbowałam, ale to nie moja bajka, chyba papier mnie nie lubi ;-(
    Koszyczki są przeurocze.
    Pozdrawiam Cię Splociku i i gonię, odezwę się jak tylko...
    -
    zula-z
    2010/03/27 15:23:19
    Śliczne kartki!
    Pozdrawiam
    -
    Beata
    2010/03/27 22:41:34
    Bardzo mi się podobają takie kartki wyszywane. Sama muszę kiedyś spróbować. Pracowita jesteś bardzo:))
    -
    hada131
    2010/03/28 13:30:34
    cuda tworzysz!
    Przekazuję wyróżnienie.
    Pozdr.
    -
    violetta666
    2010/03/28 16:24:27
    śliczne są te karteczki :))
    -
    splocik
    2010/03/29 14:59:46
    Anetkam0 - dziękuję :) To prawda, niedowiarkom trzeba kawę na ławę i to nie zawsze ich przekona :)

    Janola - dziękuję :) Jakoś trudno mi uwierzyć, że sobie nie poradziłaś - robisz trudniejsze cudeńka. Jasne, że mi też nie wszystko wychodzi, dlatego też nie robię wszystkiego, co mi się podoba i rozumiem Ciebie :)

    Zula-z - dziękuję :)

    Beata - dziękuję :) Spróbuj, a przekonasz się, że nie taki diabeł straszny... :)

    Hada131 - dziękuję :) Za wyróżnienie też dziękuję, jednak nie będe przekazywać dalej - przepraszam. Poczytaj notkę o wyróżnieniach, do której prowadzi bannerek w zakładkach.

    Violetta666 - dziękuję :)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń