niedziela, 8 grudnia 2019

Wszystko ma swój czas

Zwykle haftuję coś z potrzeby chwili albo dla przyjemności.
Często tak mam, że gdy coś wyszyję i nie mam na to coś konkretnego planu zagospodarowania, to wyszywanka trafia do szuflady i czeka na swój czas.
Już wiele razy mówiłam sobie, że muszę zmobilizować się i wyszywankę zakończyć zagospodarowaniem, ale mogę tak do siebie mówić i mówić, i efekty są jakie są, wcale a wcale siebie nie słucham.
Jednak takie odkładanie do szuflady ma też swoje dobre strony, bo gdy trzeba szybko coś przygotować, to taka szuflada jest bardzo pomocna. :)

Nie tak dawno potrzebowałam prezentów na urodziny i właśnie szuflada pokazała swoją moc.
Na pierwszy prezent poszedł haft, który wykonałam w ramach pierwszej edycji zabawy Hafty i przysłowia, a zaprezentowałam go w ramce jako obrazek.
Ramka posłużyła na chwilę, bo pożyczyłam ją od innego obrazka do zrobienia zdjęcia, po czym wróciła ona do właściwego obrazka, a wyszywanka do szuflady.
Tak wyszywanka przeleżała w szufladzie ponad rok, a gdy nadszedł czas, została oprawiona w inną ramkę z dodatkiem passe-partout i jako obrazek trafiła w ręce Jubilatki.


Na drugi prezent urodzinowy trafił haft, który wykonałam w ramach drugiej edycji zabawy Hafty i przysłowia 2 i który zaprezentowałam w takiej samej ramce, jak w powyższym przypadku.
Tym razem wyszywanka nie poleżała długo w szufladzie.
Dla potrzeb prezentu, wykonałam passe-partout z tłem nawiązującym do haftu, a sam haft umieściłam w kółku symbolizującym widok oglądany przez lunetkę.



38 komentarzy:

  1. Sliczne obrazki.Jak dobrze mieć taką szufladę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Już kilka razy ta szuflada mnie uratowała, :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Rzeczywiście fajnie jest mieć takie gotowe hafty, na "czarną godzinę" są jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarna damo - niektóre hafciki leżą kilka lat i trafiają na swój czas. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Tak szuflada z niezagospodarowanymi pracami czasem się przydaje.
    Bardzo podoba mi się oprawa drugiego haftu - niestandardowa.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eluniu - dziękuję :)
      Czasami udaje mi się zrobić coś niestandardowego. :)
      Taka szuflada czasami jest niedoceniana, a jest taka przydatna. No i nie musi to być szuflada, może być kuferek, pudełko, czy inny schowek. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Przepiękne hafty, na pewno sprawią dużo radości obdarowanym.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu - dziękuję :)
      Radość już sprawiły. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Super zagospodarowałaś swoje hafciki!
    Muszę powoli i ja zabrać się za moje "szufladowce".
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ireno - dziękuję :)
      Nie rób nic na siłę.
      "Szufladowce" przydadzą się w odpowiednim momencie. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Śliczne hafty☺Ja wyszywam zawsze konkretny haft z przeznaczeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beto-Beciu - dziękuję :)
      Gdybym miała wyszywać w konkretnym celu, to wyszywałabym niewiele, a ręce muszą mieć zajęcie - nie umiem siedzieć bezczynnie. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Takie prezenty są najcenniejsze. Hafty oprawione w ten sposób wyglądają uroczo. Dobry pomysł z taką szufladą :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renko - dziękuję :)
      Miło mi Cię gościć :)
      Szuflada czy pudełko, bądź kuferek przydają się na takie odłożone haft "do wykorzystania później". :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  8. Piękne obrazki, ja muszę pomyslec by też mieć w szafie coś co bedę mogła dac w upominku :))) jakoś nigdy mi się to nie udaje :), bardzo podoba mi się ten obrazek z żaglówką z fantastycznie wykonanym paspartu, przyjade na kurs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The Primitive Moon - dziękuję :)
      Kursów nie prowadzę, ale jeśli będziesz potrzebowała wskazówek, to coś podpowiem. :)
      Takie passe-partout nie jest trudne do wykonania. :)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  9. Fajny pomysł z tym okrągłym wycięciem na haft :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjne hafciki! Świetna szuflada! Żaglówka obłędna :-)
    Ciepłe i puchate posyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KasiuS - dziękuję :)
      A Ciepłe i Puchate odsyłam z dodatkiem od siebie, niech się mnoży. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  11. Przepiękne hafciki :)
    Dobrze mieć taką szufladę. Jest potrzeba na szybki haft i to hop do szuflady i jest.
    Bardzo podoba mi się oprawa tego morskiego obrazka. Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko - dziękuję :)
      Już nie raz przekonałam się, że warto zrobić coś do szuflady. :)
      Miewam różne pomysły i ten pomysł wpadł mi, gdy zobaczyłam tło z fotelem i mewami.
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  12. No proszę jakie cudne prezenty przeleżały w szufladzie :)
    Warto więc robić i schować,a potem jak znalazł :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marylo - dziękuję :)
      Warto, warto :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  13. Taki obrazek to wspaniały pomysł na prezent. Obydwa są śliczne choć bardzo różne. Mnie bardziej zachwycił pierwszy, pewnie dlatego że mam słabość do kwiatów:)
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo - dziękuję :)
      Ten pierwszy obrazek przeznaczony był dla osoby kochającej kwiaty i ogródek.
      Drugi zaś dla kogoś, kto uwielbia żeglarstwo.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  14. Ślicznie i pomysłowo oprawiłaś te hafty. Prezenty z pewnością się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violko - dziękuję :)
      Spodobały się i to bardzo. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  15. Drugi haft wymiata!!!! W połaczeniu z tłem i ramką... bosko.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne hafty same w sobie, w odpowiedniej oprawie, jeszcze bardziej zyskują!

    Ach!
    Motylek

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne hafty, ale ten stateczke cudowny. Myślę, że wielu z nas ma swoją szufladę i postanowienia z ukończeniem prac, które tam chowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evi - dziękuję :)
      A kto nie ma szuflady, to na pewno ma kuferek albo pudło. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  18. Obrazki ładne ale to nie żadna niespodzianka, bo wiem że jesteś mistrzynią miniaturek.Dla mnie dużą niespodzianką jest oprawa zaglówki. Muszę zapamiętać i wykorzystać pomysł w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko - dziękuję :)
      Nie powinno być dla ciebie niespodzianką, że lubię czasami zaskakiwać nietypowymi pomysłami. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  19. Kochana
    Piękne te Twoje hafty🤗💖
    Moje ulubione wzory do oglądania, to te kwiatowe 🏵️ i kulinarne 🍒
    Serdeczności zostawiam 🍵💚🎄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morgano - dziękuję :)
      Ja jestem tylko wykonawcą haftów według wzorów czyjegoś autorstwa, ale miło, że moja praca podoba się. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń