Postanowiłam, że w tym roku będę interpretować jedno przysłowie, a nie dwa jak do tej pory, w mojej zabawie Rękodzieło i przysłowia 2.
W styczniu podałam, jak zawsze dwa przysłowia do wyboru i interpretacji dowolnym rękodziełem.
Przysłowie nr 2:
Kto ma głowę na karku, ten i czapkę zdobędzie, od razu zasugerowało, jak można zinterpretować je robótką, bo głowa na karku i czapka mówią za siebie.
Ja myślę, że w tym przysłowiu chodzi o to, że kto chce coś osiągnąć, to może to zrobić patrząc i myśląc w sposób racjonalny.
Patrząc od strony rękodzieła, to możemy je zrozumieć tak, że jeśli chcemy coś wykonać, to wystarczy dobrze pomyśleć i sprawdzić, co mamy do dyspozycji, a potem już tylko pomysł zrealizować.
Pierwsze osoby wybrały do interpretacji właśnie to przysłowie.
Ja wybrałam przysłowie nr 1:
Nie szukaj w styczniu słońca, bo zima nie będzie mieć końca.
Zasugerowałam się zimą i brakiem słońca, by wykonać mały hafcik.
Jednak wydaje mi się, że w tym przysłowiu chodzi o to, by zastanowić się nad dążeniem do czegoś "niemożliwego", bo może to trwać w nieskończoność, a przynajmniej wiele lat i może przynieść rozczarowanie.
To przysłowie przypomina mi takie, które na pewno jest Wam znane: Nie szukaj igły w stogu siana.
A teraz moje dzieło, a właściwie dziełko, interpretujące wybrane przysłowie.
Chwilę przed konturowaniem zrobiłam fotkę, żeby porównać z powyższą i zobaczyć, jak niewiele można wyczytać z obrazka, na którym są tylko kolorowe plamy.
Jestem, jak widać na etapie zawieszek różnych, co można zauważyć po moich zadaniach wykonanych w ramach innych zabaw.
Pewnie w tym roku, często tak będzie, bo wysyłanie kartek nadal pozostaje w zawieszeniu, chociaż nie zawieszam ich wykonywania.
Na koniec baner zabawy.
Poglówkowałaś solidnie, ja poszłam po najmniejszej linii oporu, z drugiej strony czapka była potrzebna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńCzasami udaje się zgrać potrzebę z zabawą. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękna zawieszka, haft świetnie interpretuje przysłowie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anno - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
świetnie zinterpretowałaś oba przysłowia, zawsze jestem pełna podziwu dla takich właśnie nieoczywistych interpretacji. Co do zawieszki to jest świetna, Lubię bardzo zimowe widoczki wyszywać i oglądać. Ale faktyczni kontury robią tu cała robotę.
OdpowiedzUsuńJest extra !! Pozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńLubię czasami zagłębić się w treści i poszukać czegoś więcej miedzy... słowami. :)
Mam kilka takich miniaturek zimowych do wyszycia i pewnie wszystkie zagospodaruję w podobny sposób.
Pozdrawiam ciepło.
Piękna zawieszka, bardzo podobają mi się takie widoczki, ja jeszcze swojego haftu na zabawę nie ukończyłam musi nabrać mocy :), pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrimitive Moon - dziękuję :)
UsuńMyślę, że moc już jest i lada dzień pochwalisz się swoim haftem. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękna zawieszka, będzie ozdobą nie tylko choinek ale i taką codzienną:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńTo prawda, takie widoczki nie muszą być zastrzeżone tylko na choinkę.
Pozdrawiam ciepło.
Śliczny jest ten zimowy hafcik !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Elżuniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Uroczy domek wyszyłaś, a zawieszka z nim jest super:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Karolino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Obrazek jest śliczny. Tak, same krzyżyki dają kolorowe plamy, czasem kolorowe placki, wieksze i mniejsze, ale te delikatne "pociągnięcia" jedną nitką nadają ostateczny wygląd i ożywiają całość.
OdpowiedzUsuńHrabino - dziękuję :)
UsuńSą obrazki tak przygotowane, że nie potrzebują konturów, ale są takie, które bez tych kresek są "nieczytelne".
Pozdrawiam ciepło.
Piękna zimowa zawieszka i świetnie zinterpretowane przysłowie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Eluniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Ale piękna praca! Bombeczkowa zawieszka z cudownym domkiem . Uwielbiam kontury!
OdpowiedzUsuńEvi - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Pięknie zinterpretowałaś przysłowie, Splociku. Lubię prace z zimowymi pejzażykami (choć zimy nie lubię:)
OdpowiedzUsuńUściski.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńJa też lubię zimowe widoczki, a zimy nie lubię, choć urodziłam się w styczniu. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Takie zawieszki zawsze pięknie się prezentują. Czy jako obrazek, czy jako bombka!
OdpowiedzUsuńFuscilo - dziękuję :)
UsuńJasne, że masz rację. :)
Pozdrawiam ciepło.
Świetna zawieszka :-) Uroczy hafcik :-)
OdpowiedzUsuńKasiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Urocza ta zawieszka:)
OdpowiedzUsuńJuż nieraz przekonałam się, że konturki potrafią bezładną plamę kolorowych krzyżyków przemienić w piękny haft; tak właśnie stało się u Ciebie.
Pozdrawiam
Moteczku - dziękuję :)
UsuńTak, kontury zmieniają diametralnie haft. :)
Pozdrawiam ciepło.
Sliczny zimowy obrazeczek. Jak widać wyżej bacstich to taka wisienka na torcie w hafcie.
OdpowiedzUsuńNinko - dziękuję :)
UsuńI to nie tylko jedna. :)
Pozdrawiam ciepło.
Cudowna zawieszka. Będzie piękną ozdobą;) Pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńSylwio - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Świetna interpretacja przysłów - trafiła mi do przekonania. A haft z domkiem bardzo mi się spodobał, jak i cała zawieszka.:)
OdpowiedzUsuńPromyku - dziękuję :)
UsuńKażdy rozumie przysłowia po swojemu i myślę, że każda z bawiących się ujęłaby to innymi słowami.
Pozdrawiam ciepło.
Po prostu SLICZNA ta zawieszka!
OdpowiedzUsuńMotylek
Motylku - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna bombka wyszła! Śliczny wzór Splociku wybrałaś, idealnie komponuje się z zielenią bombki. Poza tym uwielbiam zimowe widoki :).
OdpowiedzUsuńBuziaki:).
Wielkie Małe Pasje - dziękuję :)
UsuńLubię takie małe wzorki, one mają dużo uroku. :)
Pozdrawiam ciepło.
Super bombeczka:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, te kreseczki zazwyczaj są bardzo irytujące przy haftowaniu, ale jakże okazują się być potrzebne :)
Mięto - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Bardzo subtelna zawieszka. Zawsze podziwiam hafty, bo nigdy ich nie próbowałam robić i wydają się trudne.
OdpowiedzUsuńKuferku - dziękuję :)
UsuńMoże przyszedł czas, by spróbować?
Krzyżykowy haft nie jest taki trudny. :)
Na pewno znajdziesz dokładne instruktaże.
Pozdrawiam ciepło.